Ketchup

wtorek, 9 września 2014

ketchup2014

Kiedy ketchup pojawił się w kraju nad Wisłą do końca nie wiadomo. Jedna z wersji historii mówi o tym, że recepturę przywieźli z Anglii do Polski inżynierowie pracujący po I wojnie w majątku Pudliszki*, inna - że dotarł tu dopiero po II wojnie w darach zza Oceanu. Jedno jest pewne, jest to smakołyk znany w Polsce relatywnie od niedawna. Jednak czy ktoś wyobraża sobie kultowy fast-food PRLu (a może i nie tylko PRLu..?), czyli zapiekanki, bez ketchupu? Czy znajdzie się ktoś, kto nie zna smaku Krzepkiego Radka czy Słodkiej Ani? Albo Włocławka w małym pękatym słoiczku? Ketchup zadomowił się tu na dobre (podobnie zresztą jak majonez czy musztarda, choć później) i rzecz jasna ma milion domowych wersji, począwszy od tej podstawowej, octowo-słodkiej, przez ketchup mocno paprykowy, oszczędny ketchup z przewagą marchewki, po ketchup z dodatkiem śliwek czy jabłek. Wszystkie pyszne :-)

Ketchup przygotowuję w oparciu o przepis Jamiego Olivera (no tak, wiem, kuchnia nasza polska.. ;-)), dostosowany nieco do asortymentu mojego mazurskiego rynku przed rokiem. W tym roku seler naciowy i fenkuł, o których mowa w oryginalnym przepisie, już można bez większych problemów dostać, ketchup robię jednak nadal tak, jak wówczas, gdy podbił nasze serca i podniebienia, tzn. z dodatkiem anyżku i selera bulwiastego, spróbujcie koniecznie! :-)

Ketchup, czyli słodko-kwaśny sos pomidorowy (na 2-3 słoiczki 300 ml):

1 czerwona cebula
1/2 średniej bulwy selera
2 ząbki czosnku
kilka gałązek świeżej bazylii
1 mała papryczka chili (lub mniej)
1 łyżeczka nasion kolendry
1 łyżeczka nasion anyżu
1 łyżeczka czarnego pieprzu
4 goździki
3 łyżki ciemnego cukru
150 ml octu z czerwonego wina
sól
oliwa
1 kg pomidorów

Przyprawy zmielić bądź utrzeć w moździerzu. Cebulę i czosnek obrać i posiekać, seler obrać i posiekać z grubsza. Chili drobno posiekać (ewentualnie, jeśli ktoś praktykuje, wydłubać pestki). Pomidory obrać, pokroić. Na oliwie podsmażyć warzywa z przyprawami, dodać pomidory, chili i posiekane łodyżki bazylii (liście odłożyć na później), gotować do odparowania mniej więcej połowy objętości. Ketchup zmiksować i dwukrotnie przetrzeć przez sito, dodać posiekane drobno listki bazylii, cukier, ocet i sól. Odparowywać do uzyskania konsystencji, jaką lubimy.

*ciekawy artykuł na temat historii ketchupu w Pudliszkach ukazał się kilka lat temu w Głosie Wielkopolski.

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania!