Fuczki, czyli bieszczadzkie placki z kiszonej kapusty

niedziela, 19 września 2021

Fuczki


Daniem, które mi najbardziej kojarzy się z Bieszczadami jest bajeczna jajecznica na cebulce ze schroniska w Cisnej. Niemniej, daniem zdecydowanie bardziej typowym dla tej kuchni są np. fuczki :-)

Cóż to takiego te fuczki? A placki :) Placki bardzo ciekawe, bo przygotowane z kapusty kiszonej. To właściwie kiszona kapusta smażona z ciastem naleśnikowym, brzmi może dziwnie, ale wierzcie mi, jest pysznie :)

Ciasto na fuczki powinno być nieco gęstsze niż na typowe naleśniki, oczywiście niesłodkie, możemy je natomiast doprawić różnymi przyprawami, np. kminkiem. Dla mnie kapusta ma wystarczająco intensywny smak więc doprawiam jedynie solą, ewentualnie pieprzem, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście zrobili po swojemu, tak jak lubicie :) Moje placki są zwykle raczej cienkie i lekko chrupiące, ale jeśli wolicie konkretniejsze, nic nie stoi na przeszkodzie, usmażcie je grubsze! 

A z czym podawać fuczki? Dla mnie odpowiedź jest jedna, z kwaśnią śmietaną :) Ale pasować będą też wszelkie sosy na ciepło czy zimno. Fajny będzie sos grzybowy, wszystko pomidorowe (nawet ketchup!) czy różne dipy na bazie jogurtu. A można też po prostu zjeść je z dowolną surówką :)


Fuczki

250 g kapusty kiszonej
1 szkl. mąki
3/4 szkl. mleka
1 jajko
ew. przyprawy, np. kminek, majeranek itp (ja nie dodaję)
sól

Do podania: kwaśna śmietana


Kapustę dobrze odcisnąć z nadmiaru soku, z grubsza posiekać. Z mleka, mąki, jajka i ewentualnych przypraw przygotować ciasto (jak naleśnikowe, tylko nieco gęstsze). Do ciasta wrzucić kapustę, posikać, smażyć placki na złoto (podobnie jak ziemniaczane). Podawać z kwaśną śmietaną.

2 komentarze

Zapraszam do komentowania!