Oto przed Państwem sakrajda, czyli czeska "rolada" piernikowa z orzechowo-śliwkowym nadzieniem. Jej nazwa pochodzi podobno od tego, że każdy, kto jej skosztuje, mówi "Sakra, ale to dobre!" :D I to naprawdę jest dobre! Pyszne! :) Ciasto jest mięciutkie i aromatyczne, nadzienie z powideł i orzechów wspaniałe, a bardzo czeska glazura z masła i rumu pasuje tu idealnie :) Oczywiście możecie zamiast niej zrobić leciutki, prawie przezroczysty lukier z cukru i wody, ale jeżeli nie przeszkadza Wam dodatek alkoholu to bardzo polecam tę rumowo-maślaną nutkę :)
Sakrajda, czyli rolada piernikowa z nadzieniem śliwkowo-orzechowym
Ciasto:
200 g mąki pszennej
100 g mąki żytniej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżeczki przyprawy piernikowej
220 g cukru pudru
2 łyżki ciepłego miodu
2 jajka
60 g miękkiego masła
1 łyżka rumu
Nadzienie:
200 g orzechów włoskich
mały słoiczek powideł śliwkowych (najlepiej domowych, bez cukru lub dobrej jakości gotowych)
Dodatkowo:
2-3 łyżki rozpuszczonego masła
1-2 łyżki rumu
Obie mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia i przyprawą do piernika. Dodać cukier puder, podgrzany miód, jedno jajko, miękkie masło, rum i zagnieść niezbyt lepkie ciasto. Zawinąć je w folię i wstawić na noc do lodówki.
Przygotować nadzienie. Część orzechów włoskie (150 gramów) drobno zmielić i wymieszać z powidłami. Pozostałe (50 gramów) z grubsza posiekać.
Ciasto rozwałkować na placek grubości około 5 milimetrów, posmarować nadzieniem i posypać posiekanymi orzechami (można zostawić odrobinę na wierzch). Placek zwinąć w roladę, skleić brzegi i przełożyć na blachę łączeniem do dołu. Roladę posmarować z wierzchu rozkłóconym jajkiem, można też posypać pozostawionymi orzechami. Piec w 180°C przez 30-40 minut. Po wyjęciu z piekarnika jeszcze ciepłą posmarować rozpuszczonym masłem wymieszanym z rumem.







Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania!